Dom energooszczędny – czy warto?

Budowanie domów energooszczędnych było i wciąż jest bardzo modne. Tym niemniej, kierowanie się czymś tak trywialnym jak moda w kwestii budowy domu to rozwiązanie co najmniej niepoważne. Potrzebny jest tutaj realny rachunek ekonomiczny i dobre przemyślenie tematu. Trzeba się realnie zapytać siebie samych, czy chcemy mieć taki dom, a potem też dokładnie skonsultować się z ekspertami, by podjąć odpowiednią decyzję.

Argumenty za rozwiązaniem ekologicznym

Budowa domów energooszczędnych posiada dwie podstawowe zalety. W pierwszej kolejności są to koszty utrzymania. Szacuje się, ze koszty posiadania domu w przeciągu jego całego czasu życia to w 80% koszty energii ponoszone co roku, a tylko 20% to koszty inwestycji i późniejszych remontów. Jest to oczywiście wartość uśredniona, ale patrząc z perspektywy dwudziestu lat, większe o 20% koszty inwestycji to nic przy niższych o 20% kosztach utrzymania nieruchomości.

Drugi argument to argument ekologiczny. Budowa domu energooszczędnego zmniejsza tak zwany carbon print, czyli nasz negatywny wpływ na środowisko. Spalimy mniej węgla i jego substytutów, mniej zanieczyścimy środowisko i dzięki temu będziemy żyli w lepszym świecie.

Argumenty przeciw rozwiązaniu ekologicznemu

Argument jest w zasadzie jeden: domy energooszczędne są droższe w budowie, ale tańsze w utrzymaniu. Nie warto zupełnie lekceważyć tego argumentu, ponieważ ekologia kosztuje, a jeśli nie mamy na nią pieniędzy od ręki, musimy wziąć kredyt hipoteczny. A to kosztuje tym więcej, im mniejszy jest nasz wkład własny i dłuższy okres kredytowania, a ten się wydłuża, kiedy musimy zmniejszać ratę, aby zbilansować budżet domowy.